KASZUBI

Obraz Sługi Bożego Bp. Konstantyna Dominika poświęcony w Pucku 7.XI.2004 r. (Mal. Wenancjiusz Mielechowicz)
 
 

Ks. Konstantyn Dominik, urodzony 7 listopada 1870 r. w Gnieżdżewie koło Pucka był pierwszym w odrodzonej Polsce biskupem rodem z Kaszub.
Uczęszczał do pelplińskiego Collegium Marianum i do Gimnazjum w Chełmnie, gdzie w 1893 r. zdał maturę.
Seminarium Duchowne w Pelplinie ukończył w 1897 r. i przyjął święcenia kapłańskie.
Był wikarym w Starych Szkotach, kapelanem i prefektem gimnazjum żeńskiego w Chełmnie, a następnie duchowym opiekunem Collegium Albertinum w tym mieście.
Wspierał duchowo i materialnie nielegalne organizacje filomackie.
Od 1911 r. pełnił funkcję wicedyrektora Seminarium Duchownego w Pelplinie, a w latach 1920~1932 był jego rektorem. Wykładał liturgikę, homiletykę i teologię pastoralną.
Należał do wielu organizacji świeckich i kościelnych takich, jak Towarzystwo Pomocy Naukowej, Polska Liga Przeciwalkoholowa i Sodalicja Mariańska. Za działalność społeczną przyznano mu Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
W 1928 r. papież Pius XI wyniósł księdza Dominika do godności biskupa, sufragana diecezji chełmińskiej. Otrzymując sakrę biskupią ks. Dominik pozostał takim samym skromnym przyjacielem ludzi, jakim był jako wikary, kapelan i prefekt. Powszechnie uważano go za świętego człowieka, który wszędzie, gdzie się pojawił, zasiewał dobro.
Wspierał ubogich, dzielił się z nimi tym, co miał, a miał niewiele, bo nie przywiązywał uwagi do dóbr doczesnych.
Biskup Dominik nie oderwał się od swoich korzeni. Interesował się wszystkim, co się działo na Kaszubach. Ze swoimi ziomkami rozmawiał po kaszubsku i w tym języku do nich przemawiał. Z głęboką wiarą angażował się w poszerzenie kultu Matki Bożej Swarzewskiej jako Królowej Polskiego Morza.
Podczas działań wojennych w 1939 r., gdy hitlerowcy wymordowali prawie wszystkich kapłanów pelplińskich, ciężko wówczas chory biskup Dominik, nie został zgładzony, lecz internowany i przeniesiony do Gdańska, gdzie pozwolono mu zamieszkać w klasztorze sióstr elżbietanek.
Zmarł 7 marca 1942 r. i został pochowany w Gdańsku-Oruni. Po siedmiu latach ekshumowano zwłoki i przewieziono do Pelplina. Na jego grobie po dzień dzisiejszy często palą się znicze i stoją świeże kwiaty.
W 1961 r. rozpoczęły się w Kościele pierwsze działania prawne, które spowodowały, że w 1979 r. ukazał się w Rzymie dekret o otwarciu procesu beatyfikacyjnego biskupa Konstantyna Dominika. Do rozpowszechnienia kultu biskupa Dominika na Kaszubach w znacznej mierze przyczynia się Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Szczególnie duże zasługi należy tu przypisać Henrykowi Syrwind-Łukowiczowi, absolwentowi Collegium Marianum, gdynianinowi zmarłemu przed sześcioma laty i pochowanemu w Kielnie.
Od 1998 r. funkcje tę przejął Gdyński Oddział Zrzeszenia, który inicjuje i koordynuje wszystkie starania zmierzające do rychłej beatyfikacji biskupa Konstantyna Dominika. W roku sześćdziesiątej rocznicy śmierci Sługi Bożego zainicjowano odprawianie w cyklu nowenny 9 mszy św. rocznie w różnych kościołach na terenie Kaszub. Mają one za zadanie otoczenie modlitwą procesu beatyfikacyjnego a także ukazywanie nieco już odległej dla naszego pokolenia postaci biskupa Konstantyna Dominika.

przedruk z "Pomeranii" nr 5 (374) z 2004 r

(podpisy 5 rodzin z osiedla rybackiego)
do góry