KOMPANIJNE I BATALIONOWE REJONY UMOCNIONE

Po zakończeniu II wojny światowej, przed Marynarką Wojenną postawiono ogrom zadań, mających na celu min. obronę morskiej granicy kraju od Skowronek na Mierzei Wiślanej do Świnoujścia na zachodzie.
Istotną rolę w systemie obronnym stanowić miały umocnienia nadbrzeżne.
Warunki prawne do realizacji zadań, a zwłaszcza do utworzenia Bazy Głównej zostały zapewnione na mocy rozporządzenia prezydenta państwa z 19.09.1948 r. o ustanowieniu rejonów umocnionych. Za rejony te uznano: Półwysep Helski oraz Redłowo, Sobieszewo, Kępę Oksywską i Westerplatte. Wkrótce też Minister Obrony Narodowej podjął decyzję w sprawie podziału administracji wojskowej na wybrzeżu pomiędzy OW II i Marynarkę Wojenną. Zgodnie z jego rozkazem (nr 06 z 17.02.1949 r.) dowódcy Mar. Woj. podporządkowano miejscowości, w których znajdowały się jednostki MW lub podległe jej obiekty wojskowe, w tym: Westerplatte (cały teren), Gdynia w granicach administracyjnych, Dębogórze, Babie Doły - lotnisko, Rumia - lotnisko, Puck (w granicach administracyjnych), cały Półwysep i port Władysławowo, Ustka - garnizon oraz miejscowości Lendowo, Jarosławiec i Wicko Morskie, Darłowo i Darłówek, Kołobrzeg (tylko wydzielone obszary), Dziwnów i Świnoujście (w granicach administracyjnych).
Wraz z przejęciem przez rząd na początku 1951 r. planu wzmocnienia potencjału obronnego państwa, Sztab Generalny przystąpił do realizacji programu obrony Wybrzeża.
W tym celu dokonano przegrupowań istniejących jednostek wojsk lądowych i lotnictwa, a także przystąpiono do organizowania nowych jednostek i inżynieryjnej rozbudowy terenu.
W Marynarce Wojennej do zadań tych wydzielono przede wszystkim rozbudowywane w tym czasie bazy morskie, a w Pomorskim Okręgu Wojskowym trzy brygady obrony Wybrzeża zwane przeciwdesantowymi.
Marynarka Wojenna ze względu na stan swych sił ograniczyć się musiała do obrony Bazy Głównej (rejon Gdyni, Gdańska i Helu), która stanowiła samodzielny rejon o znaczeniu operacyjnym. Za system jej obrony całkowicie odpowiadało Dowództwo MW.
Obiekty zajmowane przez jednostki Marynarki Wojennej miały się bronić własnymi siłami. Rdzeniem obrony Wybrzeża znajdującym się w dyspozycji Dowództwa MW była artyleria nadbrzeżna. Pierwszy 11 BAS w Gdyni Redłowie wybudowano w 1948 roku (pierwsze strzelanie odbyło się 12 sierpnia 1948 r.). Zasadnicze siły artylerii (7 z 11 posiadanych baterii) znajdowały się w rejonie Bazy Głównej. Ich ogień całkowicie pokrywał linię wybrzeża od Jeziora Żarnowieckiego do ujścia Wisły. Ich rozmieszczenie należy uznać za prawidłowe skoro podstawowym zadaniem Marynarki Wojennej miała być wówczas obrona Bazy Głównej.
W maju 1952 r. Minister Obrony Narodowej zarządził wzmocnienie niektórych odcinków granicy morskiej systemem fortyfikacji polowych i przygotowania ich do obrony przeciwdesantowej.
Dowódcy Oddziału Wojskowego OW II i Mar. Woj. otrzymali wspólne zadanie: w terminie do 1.10.1953 r. zaplanować i odpowiednio urządzić rejony umocnione na Wybrzeżu. Już w sierpniu 1952 r. w Dowództwie Mar. Woj. powstał projekt zamknięcia do żeglugi i rybołówstwa pewnych obszarów (akwenów) wód przybrzeżnych. Uzasadniano to koniecznością ochrony przed rozpoznaniem przez obcy wywiad, budowanych obiektów wojskowych. Projekt ten, we wrześniu 1952 r. poparł Minister Żeglugi i wkrótce wprowadzono go w życie. Równolegle wprowadzono ograniczenia dotyczące pobytu i meldowania ludności cywilnej na Półwyspie Helskim. Prawo wydawania decyzji w tych sprawach uzyskali Komendanci garnizonów Gdynia i Hel.
Rozszerzający się zakres robót fortyfikacyjnych zmusił Dowództwo Mar. Woj. do starania o utworzenie typowych jednostek budowlanych. W lutym 1950 r. sformowano specjalnie do prowadzenia tych prac 9 batalion budowlany, a w czerwcu 1952 r. Marynarce Wojennej podporządkowano czasowo 5 batalion budowlany. Organizacyjnie bataliony te podlegały Szefowi Tyłów Mar. Woj. Odpowiedzialność za prace fortyfikacyjne, prowadzone przez saperów i bataliony budowlane ponosiły utworzone w 1950 i 1951 r. nieetatowe tzw. Kierownictwa Robót Mar. Woj. podległe Szefostwu Inżynierii MW. Na czele takiego kierownictwa stał oficer wydzielony z Batalionu Saperów MW.

Powstały trzy kierownictwa:
nr 1 - w 1954 r. w Ustroniu Morskim - kierownik (dowódca) kpt. Kazimierz Brągoszewski.
nr 2 - w 1954 r. w Rozewiu - dowódca kmdr ppor. Kazimierz Gdaczyński
nr 3 - w 1955 r. w Helu-Borze - dowódca kpt. Tadeusz Fijałkowski, a następnie kpt. Jurkowski.
Po wykonaniu zaplanowanych prac, Kierownictwa Robót zostały rozwiązane.

W okresie największego nasilenia prac montażowo - budowlanych (lata 1952-1956) stan jednostek inżynieryjnych MW był najwyższy i osiągnął liczbę 739 etatów wojskowych, a w pracach fortyfikacyjnych na całej szerokości Wybrzeża brało udział około 3300 żołnierzy.
O rozmiarach prac inwestycyjnych prowadzonych przy budowie stanowisk ogniowych baterii artylerii stałej oraz obiektów towarzyszących (schrony betonowe, magazyny itp.) świadczą ilości zużytych materiałów, np. w latach 1952-1953 użyto:
. cementu - 7090 ton
. żelaza - 1035 ton
. drewna - 1505 m3
. żwiru - 32.614 ton
Do transportu tego materiału tylko w 1953 r. użyto 2060 wagonów 20-tonowych.

Jesienią 1952 r. przystąpiono do budowy Kompanijnych i Batalionowych Rejonów Umocnionych (KRU i BRU).
Większość prac fortyfikacyjnych prowadzonych przez pododdziały OW II POW i saperów MW wykonano w latach 1953-1954. Zbudowano wówczas 11 batalionowych i 7 kompanijnych rejonów umocnionych. Z powodu trudnych warunków terenowych i niedostatecznego wyposażenia w sprzęt techniczny prace wymagały dużego wysiłku żołnierzy. Umiejscowienie licznych obiektów na wydmach, a także brak odpowiednich urządzeń odwadniających spowodowały, że zostały one bardzo szybko zniszczone przez ruchome piaski i morze. Drewniane kołki /żerdzie/ użyte na odciągi od płyt betonowych uległy szybko zniszczeniu powodując pod naporem piasku łączenie się płyt transzei.
O wielkości nakładów finansowych oraz wysiłku żołnierzy niech świadczy następujące zestawienie. Na wykonanie kompanijnego rejonu umocnionego zużywano średnio: 76 ton cementu, 78 m3 desek, 123 m3 faszny, 37,3 m3 żerdzi, 17,5 ton drutu, 310 kg gwoździ, około 14,5 ton prętów żelaznych i 13 tysięcy płyt żelbetowych.
Na Helu, na prawo od 3 BAS, przez Górę Szwedów w kierunku 27 BAS, wykonano Batalionowy Rejon Umocniony (BRU). Przy jego wykonaniu pracowali przede wszystkim saperzy Mar. Woj. Natomiast umocnienia, jako jedyne na Wybrzeżu, ukończono w całości.
W rejonie Rozewia (34 BAS) został wybudowany Kompanijny Rejon Umocniony (KRU). W innych miejscach Wybrzeża, rejony skonstruowano systemem szkieletowym. Szczególnie bardzo ciężko pracowano na Helu. Betonowe płyty i inne ciężkie elementy były po helskich wydmach ręcznie ciągnięte przez saperów, na prowizorycznie zrobionych płytach i sankach z bali drewnianych.
Rejon batalionowego umocnienia na Helu obejmował obszar około 4000x1200 m. W jego skład wchodziło ponad 400 różnych obiektów: stanowiska obserwacyjne, stanowiska bojowe dla dział kalibru 76 mm, 45 mm, moździerzy 82 mm i 122 mm, dla CKM i RKM. Z ramienia Szefostwa Inżynierii MW pracami tymi kierował kpt. Jerzy Lewandowski. Szefostwo przez cały czas miało na uwadze stan utrzymania tych obiektów.
Jeszcze w 1965 r., wspólnie z kmdr J. Lewandowskim, przeprowadziliśmy inwentaryzację obiektów, oceniając ich stan techniczny oraz dalszą przydatność obronną. 22 października lustrowaliśmy obiekty KRU Rozewie, a dzień później BRU Hel. Z uwagi na fakt zmiany planów obrony Wybrzeża, a także postępujące niszczenie poszczególnych obiektów, w protokole poinwentaryzacyjnym postawiliśmy wniosek o ich zdjęcie z ewidencji służby inżynieryjnej Mar. Woj.
Tak zakończyły swój żywot obiekty budowane olbrzymim wysiłkiem saperów - marynarzy. Ich różne pozostałości możemy jeszcze spotkać na Wybrzeżu.
Jako niepotrzebne już Marynarce Wojennej są burzone i dewastowane. Myślę, że miejsca te lub przynajmniej ich część warto ocalić i wyeksponować dla ruchu turystycznego.

Tadeusz Bieniek
do góry